Książki dla dzieci Patronat Polecanki Przedszkolanki Wpisy

777 pomysłów na zabawy z książką!

Gdybym miała wskazać jedną czynność, która sprawia mi zdecydowanie największą przyjemność, bez wahania powiedziałabym: „czytanie”. Książki towarzyszyły mi zawsze. Nawet jeśli moja pamięć nie sięga aż do zamierzchłych czasów wczesnego dzieciństwa, to fotografie jednoznacznie wskazują, że jako kilkuletnie dziecko nie rozstawałam się z książkami na krok. Moja mama wspomina, gdy notorycznie zadręczałam ją pytaniem z cyklu: „A co to za literka?”. Wiem też, że nie poświęcano mi specjalnie czasu, by kontrolowanie rozwijać moją umiejętność czytania. Sprawa wyglądała następująco – jak czterolatek czytałam płynnie. Weźmy pod uwagę fakt, że 24 lata temu technika była na innym poziomie niż dziś, stąd dookoła nie było tylu kuszących bodźców, które mogły odwrócić dziecięcą uwagę od np. książek. Zdarza się, że dziecięca fascynacja literaturą przemija, co skutkuje brakiem zainteresowania tymże tematem w dorosłości. W moim przypadku na szczęście upodobania się utrzymały, stąd będąc już teraz nauczycielem wychowania przedszkolnego staram się zaszczepić miłość do książek wśród moich przedszkolaków. Nie jest to zadanie łatwe pracując z dwudziestopięcioosobową grupą – dzieciaki mają różne gusta, inne plany na daną chwilę, mnóstwo odmiennych emocji, zróżnicowaną umiejętność skupienia. Dlatego tym bardziej jestem szczęśliwa, że mogłam objąć patronatem medialnym książkę Małgorzaty Swędrowskiej „777 pomysłów na zabawy z książką” od wydawnictwa Mamania.

Czytanie w przedszkolu

Czytać w przedszkolu niewątpliwie należy. Choć zauważam, że rodzice coraz chętniej sięgają po literaturę i mają świadomość tego, jak czytanie jest istotne dla rozwoju ich dziecka, to przedszkole winno być miejscem, gdzie czytanie jest codziennym rytuałem. Ja czytam swoim przedszkolakom codziennie. Jako że przedszkolna rzeczywistość bywa dynamiczna, to zdarza się, że czytamy w różnych momentach dnia, kilkakrotnie, do oporu (szczególnie na prośbę dzieci) – dopóki tego chcą (bo chcą, co bardzo mnie cieszy). Zawsze przykładałam dużą wagę do sposobu, w jaki przekazuję dzieciom treść wybranej opowieści. Wczuwam się bezgranicznie w narrację, zmieniam mimikę, głos i ton – gdy trzeb krzyknąć – krzyczę, a gdy płakać – szlocham zawodząc głosem. Dzięki temu czytanie jest dobrą zabawą, a przy okazji wywołuje różne emocje, rozwija wyobraźnię, pozwala utrzymać skupienie i przeżywać opowieść razem z jej bohaterami. No tak, ale czasami zastanawiam się, co zrobić, że rozkochać dzieci w książkach jeszcze bardziej? Tutaj z odsieczą przychodzi właśnie książka Małgorzaty Swędrowskiej!

„777 pomysłów na zabawy z książką” M. Swędrowska

Autor:Małgorzata Swędrowska
Tytuł:777 pomysłów na zabawy z książką
ISBN:978-83-66750-36-4
Liczba stron:256
Oprawa:oprawa miękka ze skrzydełkami
Premiera:24 marca 2021
Wydawnictwo:Mamania
Wymiary:140×205
Waga:330

Małgorzata Swędrowska to populazamorka i prawdziwy autorytet w kwestii czytelnictwa wśród dzieci. Jest także nauczycielką wychowania przedszkolnego oraz edukacji wczesnoszkolnej, wykładowcą akademickim i twórcą koncepcji czytania wrażeniowego. Autorka wielu szkoleń dla nauczycieli i edukatorów, artykułów naukowych i książek.

„777 pomysłów na zabawy z książka” to pozycja skierowana do rodziców, nauczycieli, bibliotekarzy, edukatorów – jednym słowem: wszystkich, którzy pragną rozkochać dzieci w książkach i sprawić, by w przyszłości samodzielnie po nie sięgały. Jest to niekończąca się skarbnica pomysłów na zabawy i aktywności, które pozwolą dorosłym uczynić czytanie jeszcze bardziej atrakcyjnym, a w efekcie – skutecznym. Jak zaznacza autorka: „Czytanie nie musi być obowiązkiem, żmudnym ćwiczeniem, codzienną rutyną, zadaniem do wykonania, ale może być przygodą, fascynacją, radością”.

Książka podzielona jest na dwie części: zabawa i nauka. Oznacza to, że oprócz wspominanych przeze mnie propozycji zabaw, odnajdziecie w niej również wskazówki i sposoby, jak skutecznie wspomóc dziecko w procesie uczenia się czytania.

Jeśli chodzi o część pierwszą (Zabawa) – mam wrażenie, że pomysły w niej zawarte naprawdę nie mają końca. Czytając książkę byłam pełna podziwu, jak wiele wspaniałych rzeczy można zrobić (totalnie prostych, nieskomplikowanych), a wcześniej nawet nie przeszło mi to przez głowę. Oprócz propozycji zabaw „przed czytaniem książki”, znajdziecie również zabawy: „przed otwarciem książki i po otwarciu” i „po czytaniu”, a także pomysły na „czytanie wierszy i opowiadań”. Mnóstwo rymowanek, wyliczanek, aktywności ruchowych, plastycznych, muzycznych – no porostu „wow”!

W drugiej części zatytułowanej „Nauka”, tak jak już wcześniej wspomniałam, autorka pochyliła się nad procesem uczenia (się) czytania. Otrzymacie wskazówki odnośnie tego, jak przygotować dziecko do nauki czytania, jak tę naukę poprowadzić oraz jak wspierać dziecko podczas (często niełatwych) początków, a także: pomysły na przebrnięcie przez lektury szkolne, które nie zawsze są chętnie czytane przez dzieci i młodzież.

Na końcu autorka stworzyła listę polecanych książek: tych do nauki czytania, jak i tych, które świetnie sprawdzają się podczas wieczornych spotkań z literaturą.

Poniżej kilka słów od autorki, Małgorzaty Swędrowskiej:

Zdecydowanie – po lekturze książki zostałam zainspirowana do działania. Coś czuję, że czytanie książek już nie będzie takie samo! Czas wprowadzić trochę innowacji, szaleństwa i niekonwencjonalnych sposobów, które w przyszłości mogą zaowocować szczerzą miłości dzieci do książek.

Książkę możecie kupić na stronie wydawnictwa Mamania w atrakcyjnej cenie: 29,90zł!
–> Kliknij TUTAJ i wrzuć książkę do koszyka!

Serdecznie polecam! 🙂

Facebook Comments Box

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *